Rower zimą – gdzie jeździć i jak się przygotować to główne problemy, jakie powinien mieć miłośnik dwóch kółek, który nie chce kończyć sezonu rowerowego jesienią. Nie każdy bowiem zdaje sobie sprawę, że przy odpowiednich przygotowaniach na dwóch kółkach można jeździć również zimą. Zatem, w co się ubrać, jak dostosować technikę jazdy i gdzie w Polsce są najlepsze zimowe trasy rowerowe? Odpowiedzi na te pytania znajdziecie w tym artykule.
Top 3 – najlepsze zimowe trasy rowerowe w Polsce
Gdy już zaopatrzymy się w potrzebne ubrania, jakie miejsca w Polsce warto odwiedzić? Oto 3 najciekawsze trasy:
3. Droga położona w Beskidzie Śląskim prowadząca ze Szczyrku na Klimczok o długości około 5 km. Cieszy się ona popularnością wśród turystów, dlatego zazwyczaj jest wystarczająco dobrze ubita. Okolica ta jest wyjątkowo malownicza, szczególnie pokryta śniegiem. Ze szczytu widać Kotlinę Żywiecką oraz Babią Górę.
2. Szlak turystyczny o długości 6,4 km prowadzący z Brzezin przez dolinę Suchej Wody do schroniska Murowaniec położonego na Hali Gąsienicowej. Warto go zobaczyć, bo to jeden z nielicznych szlaków w Tatrzańskim Parku Narodowym dostępny dla rowerów. Dodatkowo uwagę zwraca jego wysokość, zaczyna się na około 1000 m n.p.m, a kończy na 1500 m n.p.m.
1.Trasa z ośrodka narciarskiego „Czarna Góra” do schroniska pod Śnieżnikiem. Długi ponad 19 km szlak położony w Sudetach o średnim stopniu trudności. Znalazła się na pierwszym miejscu ze względu na swoje urozmaicenie. Prowadzi zarówno równymi asfaltowymi drogami, jak i wyboistymi gruntowymi oraz kamienistymi ścieżkami. Podczas jazdy można podziwiać widoki nie tylko na sam Śnieżnik, ale również na wiele niższych szczytów takich jak Stroma i Żmijowiec. W dni o dobrej widoczności widać nawet Sudety Zachodnie.
Jak ciepło się ubrać na jazdę rowerem?
Podstawą ubioru rowerzysty o tej porze roku powinna być bielizna termoaktywna. Od zwykłych ubrań różni się ona specjalnymi materiałami, z których jest wykonana, a także tym, że bardzo ściśle przylega do ciała. Zapewnia utrzymywanie ciepła i sprawne odprowadzanie wilgoci. To na nią powinny zakładane być kolejne warstwy ubrań, takie jak bluza kolarska i zimowe spodnie rowerowe.
Kurtki do jazdy można podzielić na dwie kategorie: hardshell i softshell. Największą zaletą kurtek hardshell jest wodoodporność, dlatego najlepiej sprawdzą się podczas jazdy w dużym deszczu. Softshell dadzą ochronę przed zimnem i wiatrem, ale poradzą sobie tylko z niewielkim deszczem. Za to zapewnią dobrą wymianę powietrza, co jest ważne podczas intensywnego wysiłku.
Dużą uwagę należy poświęcić wszystkim odsłoniętym częściom ciała, które są szczególnie wrażliwe na zimno, takim jak: głowa, szyja, twarz i dłonie. Kaski dobrze chronią przed upadkami, ale nie przed chłodem. Dlatego pod kask należy założyć cienką czapkę, a w przypadku wyjątkowo niskich temperatur lub wiatru dobrym pomysłem będzie kominiarka. Osłoni ona dodatkowo szyję oraz większość twarzy. Ważne są również rękawiczki, ponieważ palce dłoni są najbardziej narażoną na wychłodzenie częścią ciała podczas jazdy na rowerze.
Technika jazdy zimą
Przed wyruszeniem w drogę warto jeszcze potrenować odpowiednie techniki jazdy rowerem, bo tego wymagają śliskie zimowe nawierzchnie. W celu zminimalizowania ryzyka upadku warto przestrzegać kilku podstawowych zasad. Konieczne jest ograniczenie prędkości w porównaniu do innych pór roku, a także powstrzymanie się przed wykonywaniem gwałtownych skrętów kierownicą. Zarówno podczas ruszania, jak i przyspieszania warto natomiast używać wyższych biegów, które pozwolą wykonywać te czynności łagodniej. W ten sposób ryzyko poślizgu będzie mniejsze, z tego względu również hamowanie powinno odbywać się łagodnie. Najlepiej jest odpowiednio wcześniej przestać pedałować i w ten sposób wytracić większość prędkości. Trzeba pamiętać także o tym, że hamować należy tylko z użyciem tylnego hamulca, ponieważ poślizg tylnego koła jest dużo łatwiejszy do opanowania.
Więcej informacji na temat jazdy na rowerze zimą znaleźć można w artykule „Zima na rowerze. Jak się do niej przygotować?”.