Let’s travel together.

Gdzie jechać na narty z dziećmi (Polska, Czechy i Słowacja + ceny karnetów)

Loading

Zima zbliża się nieubłaganie, już wkrótce spadnie pierwszy śnieg i zacznie się okres urlopowy związany ze świętami i feriami. Większość wybiera chyba narty, więc jak co roku pojawi się pytanie: gdzie jechać na narty z dziećmi? Które ośrodki są najlepsze dla rodzin? I gdzie oferta skierowana jest do najmłodszych? Zobaczcie przegląd polskich, czeskich i słowackich ośrodków narciarskich.

Zima to dobry czas, żeby spędzić wolny czas aktywnie, trenując sporty, które najbardziej dostępne są właśnie o tej porze roku. Wspólny wyjazd z dziećmi w góry i jazda na nartach to świetny pomysł, żeby nauczyć się lub udoskonalić ten sport oraz nacieszyć się śniegiem, widokiem gór i atmosferą zimowych kurortów. 

Jak się przygotować do wyjazdu na narty z dziećmi?

Aby wyjazd był udany, warto się do niego przygotować. Ważne jest ubranie narciarskie i sprzęt narciarski, jeśli nie chcemy marnować czasu w wypożyczalniach. Niezbędnym elementem jest także kask, gogle, odpowiednia bielizna i kremy ochronne na twarz. 

Wybierając się z dzieckiem na narty najlepiej ubrać je na cebulkę. W razie przegrzania łatwiej będzie się pozbyć jednej warstwy, aby się trochę schłodzić. Praktyczne są polary albo swetry z golfem, dzięki czemu nie trzeba ubierać szalika, który nie dość, że nie jest wygodny, to jeszcze może wkręcić się w wyciąg.

Kurtka i spodnie narciarskie dużo wygodniejsze są w wersji osobnej. Z kombinezonem trudniej sobie poradzić w toalecie czy w restauracji. Ważne, żeby wierzchnia odzież posiadała wygodne kieszonki na skipass i ściągacze przeciwśnieżne w pasie, rękawach i nogawkach. Spodnie powinny być na szelkach, aby nie zsuwały się podczas intensywnego ruchu na stoku. 

Żeby szusowanie na nartach było wygodne, do kompletu wyposażenia trzeba jeszcze dołożyć kominiarkę, którą zakłada się pod kask (nie czapkę!) i która może zastąpić szalik czy golf, gdy jest wystarczająco długa. Ważne są też rękawiczki – koniecznie nieprzemakalne! Wełniane czy z polaru nie spełnią swojej roli w śniegu. Szybko będą mokre, a przez to dłonie się wyziębią i jazda na nartach stanie się niekomfortowa. 

Potrzebne wyposażenie znajdziecie w sklepie Addnature.pl.

Mając cały ekwipunek, czas zastanowić się, gdzie są ośrodki idealne dla rodzin z dziećmi.

Narty z dziećmi w Polsce

Jeśli chodzi o narty to oczywiście najbliżej nam do Polski. Mamy przecież własne góry i wiele ośrodków przystosowanych dla rodzin z dziećmi. Wielokrotnie spędzaliśmy ferie świąteczne w górach, często wyjeżdżamy również na narty na weekendy. Jednak nasze ośrodki, choć ciągle się rozwijają, są nieporównywalnie słabsze w stosunku do oferty włoskiej, francuskiej, niemieckiej czy nawet czeskiej i słowackiej. Więc jeśli dysponujemy odpowiednią gotówką, warto wybrać się tam, gdzie naprawdę poczujemy się jak w narciarskim raju. Gdzie będziemy mogli dzieciaki oddać do szkółki, a sami poszusujemy trasami odpowiednimi do naszych umiejętności. 

Jednak gdy mamy malutkie dzieci, które dopiero zaczynają przygodę z nartami albo gdy dysponujemy tylko kilkoma dniami w weekend, to nie ma co wybrzydzać, trzeba brać co jest i cieszyć się szusowaniem po polskich górach (jeśli szukacie ośrodków narciarskich za granicą: narty z dziećmi w Austrii, Włoszech, Francji czy Hiszpanii)

My z Wrocławia najbliżej mamy do Rzeczki, gdzie stoki są bardzo łagodne, można także pojeździć na sankach czy oponach. Ośrodek oferuje 4 wyciągi, w tym 3 orczykowe i 1 talerzykowy. Najdłuższa trasa mierzy 1100 m. Jest tu wypożyczalnia wraz z serwisem sprzętu, szkółki narciarskie i snowboardowe oraz oświetlenie. Oczywiście jest gdzie zjeść i pospacerować. Frajdy jest co niemiara, a w okolicy wiele ciekawych zabytków i atrakcji. Jednak sam ośrodek jest dość skromny i jeśli miałabym tam pojechać na tydzień, byłoby chyba trochę nudno. Na krótki wypad, nawet tylko w niedzielę, Rzeczka jest super.

Dużo lepszym ośrodkiem jest Zieleniec, który ma specjalną ofertę na najmłodszych. Dla dzieciaków przygotowano 4 wyciągi dydaktyczne z taśmą, na której maluchy wjeżdżają na górę (Nartorama o długości 50 metrów, drugi w ośrodku Bartuś o długości 124 metrów oraz dwa wyciągi dydaktyczne w ośrodku Winterpol – odpowiednio 50 i 100 metrów). Są tu też szkółki narciarskie, Dziecięcy Puchar Orlicy, restauracje i pensjonaty, dłuższe trasy dla zaawansowanych (najdłuższa 2800 m) i biegowe.

Podobnym ośrodkiem narciarskim jest Czarna Góra. Jest trochę nowocześniejszy niż Zieleniec i stale rozwija swoją ofertę. Łącznie ośrodek dysponuje 6 trasami, o długości przekraczającej 1000 m, a najdłuższe mają 1600 i 1680 m. Ośrodek dysponuje najszybszą w Polsce koleją linową, snowparkiem i naturalnie oświetleniem tras. Ponadto piękne apartamenty, bogata oferta dla dzieci (kolejka grawitacyjna, Kubusiowa Polana na sanki, Mini Snow Park, baseny i brodzik) oraz 4 trasy dydaktyczne na pewno sprosta wymaganiom rodziców i ich pociech.

Z tej samej kategorii
1 od 2 |

Super miejscem do nauki jazdy na nartach i doskonaleniu umiejętności jest Bukowina Tatrzańska (Rodzinna Stacja Narciarska na Wierchu Rusińskim Rusiń-ski). W tej drugiej mój najstarszy syn stawiał pierwsze kroki na nartach i pamiętam, że stoki były łagodne, a kadra trenerów dość bogata, tak że spokojnie można było wykupić naukę jazdy, a samemu pozjeżdżać obok. Bukowina Tatrzańska dysponuje 22 wyciągami narciarskimi: 15 talerzykowymi, 6 orczykowymi oraz 1 krzesełkowym. Do dyspozycji narciarzy i snowboardzistów oddane są trasy o zróżnicowanym stopniu trudności: sześcioosobowa kolej krzesełkowa Porshe Design, czteroosobowa kolej krzesełkowa, 2 wyciągi orczykowe, babylift (wyciąg taśmowy dla najmłodszych), tor do snowtubingu (zjazdy na oponkach). Dla dzieci przygotowano plac zabaw i tor przeszkód, a trasy zaawansowane są oddzielone od dla początkujących, dzięki czemu jest dużo bezpieczniej. Stoki są sztucznie naśnieżane, oświetlone i ratrakowane. Główne trasy mają 1200 i 900 metrów długości, ale co najważniejsze, ich szerokość oscyluje w granicach 150-200 metrów, co daje większe poczucie bezpieczeństwa podczas zjazdów. Niewątpliwie dużym plusem jest bogata baza noclegowa w okolicy. Pensjonatów, hoteli i apartamentów jest tu naprawdę sporo i jest w czym wybrać.

Znajdująca się niedaleko Białka Tatrzańska też ma ofertę dla dzieci i rodzin. Ośrodek narciarski Bania to łatwy i krótki stok dla osób, które rozpoczynają naukę jazdy na deskach lub snowboardzie. Najdłuższy stok w ośrodku ma 400 metrów. Znajdują się tu: czteroosobowa kolej krzesełkowa, trzy wyciągi narciarskie dla zdecydowanie początkujących, przedszkole narciarskie z „dmuchanymi” przeszkodami, zimową karuzelą dla maluchów oraz snowtubing, czyli możliwość zjeżdżania na oponach po specjalnym torze i ze specjalnym wyciągiem. Jest oczywiście i gastronomiczno-serwisowe zaplecze. Cały ośrodek jest naśnieżany, oświetlony i nagłośniony. Kto jest zaprawiony w jeździe na nartach na pewno wybierze Kotelnicę i jej 14 kilometrów tras.

Z kolei kilka lat temu byliśmy w Krynicy Górskiej, gdzie stanęłam na nartach po 4 – letniej przerwie. Stoki były akurat dla mnie, dzięki czemu nie połamałam sobie nóg, a moi synowie mogli mi towarzyszyć. Dobrą bazą, polecaną dla rodzin, jest oddalony od Krynicy o 6,5 km Tylicz. Ośrodek dysponuje nową koleją krzesełkową o długości 750 m., dwoma wyciągami orczykowymi oraz bezpiecznym, przeznaczonym dla najmłodszych narciarzy, wyciągiem Baby Ski. W Tyliczu funkcjonuje przedszkole narciarskie i szkółka Ski Rider dla dzieci w wieku 8-12, czyli grupowe zajęcia z doskonalenia jazdy na nartach pod okiem trenerów narciarstwa alpejskiego.  Oprócz łagodnych stoków, szkółek narciarskich, bezpiecznego stoku i dedykowanego programu nauczania, dla dzieci dostępna jest również bawialnia Leśna Chatka na Kubusiowej Polanie. Cennik bawialni : 1 godzina – 25 zł / os., 2 godziny – 40 zł / os., 3 godziny – 50 zł / os – opłaty naliczane są za każdą rozpoczętą godzinę (zapisy do bawialni Leśna Chatka przyjmowane są pod numerem telefonu: +48 505 925 979 lub na nasz adres mailowy  akademiakubusia@e-tylicz.pl).

Narty z dziećmi w Słowacji

Co by nie mówić o naszych rodzimych stokach, dużo lepiej przygotowane są trasy u naszych południowych sąsiadów. W Słowacji warte uwagi są centra narciarskie Tatrzańska Łomnica, Jasna i Szczyrbskie Jezioro (Štrbské Pleso), gdzie znajdziecie trasy na poziomie europejskim, doskonałą infrastrukturę i bazę noclegową.

We wszystkich tych ośrodkach funkcjonuje park dziecięcy Maxiland.  MAXILAND to ogrodzony teren, który oferuje bezpieczne szusowanie i profesjonalną naukę bez kolizji z doświadczonymi narciarzami i snowboardzistami na nartostradzie. To szkoła narciarska z własnym wyciągiem taśmowym, który sprawi radość dzieciom i początkującym. W szkole Maxiland dzieci nie muszą posiadać karnetu narciarskiego, po prostu szusują i jednocześnie się bawią.

W Tatrzańskiej Łomnicy, w budynku starek kolejki linowej znajduje się też fun park dla dzieci Koziołkowo, gdzie można spędzić czas na placu zabaw pod dachem. Wstęp jest bezpłatny.

Stary Smokowiec to również polecane miejsce dla początkujących narciarzy. Wygodna kolej linowo-terenowa na Hrebieniok, tor saneczkowy czynny w dzień i w nocy należą do najlepszych atrakcji zimowych. Znajdująca się obok Jakubkova Lúka z łatwą trasą zjazdową to również ośrodek przeznaczony dla początkujących narciarzy. Ośrodek kusi też atrakcyjnymi cenami skipassów. Obowiązują one tylko w tym miejscu, ale dzięki temu są tańsze, co dla uczących się jeździć na nartach może być dużym argumentem.

Lubianym i często wybieranym ośrodkiem jest Donavaly, które ma w ofercie największy w Słowacji i drugi w Europie Fun Park, Mini Snowboard Park, przejażdżki psimi zaprzęgami, trasy biegowe. Fun Park dla dzieci znajduje się w ośrodku PARKSNOW Donovaly, który zlokalizowany jest między dwoma stokami Nová Hoľa i Záhradište. Park ma powierzchnię niemal 10 000 m2. Dzieci mają tu do dyspozycji 9 wyciągów dywanowych, dzięki którym łatwo i przyjemnie, bez zbędnego stresu, nauczą się jeździć na nartach. Oprócz tego, wspaniałą zabawę i pomoc w nauce jazdy oferuje karuzela.

Byłam w Donavaly i zimą, i latem i muszę powiedzieć, że czułam się tam super. Ładne widoki, przytulna atmosfera, a także baza noclegowa sprawiają, że warto tam się wybrać na rodzinny urlop. Z kolei Jasna to prawdziwa mekka dla narciarzy. Byłam zachwycona pensjonatami, stokami i w ogóle zimową aurą. Dla dzieci dostępne są łatwe stoki, bawialnie i kluby, place zabaw i oczywiście aquapark Tatralandia.

Narty z dziećmi w Czechach

Z kolei w Czechach sprawdzone i lubiane miejsca dla rodzin z dziećmi to przede wszystkim Harrachov. Choć to mała miejscowość, w zimie przeżywa prawdziwy nalot turystów, szczególnie wtedy, gdy odbywa się tutaj turniej skoków narciarskich. Dla początkujących narciarzy przygotowano tutaj 7 tras treningowych, oślich łączek i szkółek, gdzie pod okiem nauczycieli można zacząć pokonywać pierwsze zjazdy.

 SkiResort Černa Hora – Pec jest jednym z najlepszych ośrodków narciarskich w Czechach. Łączy 5 ośrodków narciarskich: Černá Hora (Janské Lázně), Pec pod Sněžkou, Černý Důl, Velká Úpa i Svoboda nad Úpou. Dla dzieci poleca się Wielką Upę, gdzie mieści się 2,5 km nartostrad, w tym 3 niebieskie i babylift. Warto też wypróbować tor saneczkowy o długości 3,5 km

Super oferta dla dzieci dostępna jest też w parku narciarskim SKI w ośrodku Bílá. Znajduje się tam wiele udogodnień dla dzieci: 2 ruchome dywany, wyciągi talerzowe i linkowe, karuzela na śniegu Rotondo, trampolina, huśtawki i domek dziecięcy, bajkowe i zwierzęce postacie, podjazdy, szkółka dla dzieci od 2 lat.

Na uwagę zasługuje też Szpindlerowy Młyn i ośrodek Svaty Petr. Na najmłodszych czeka tu dziecięcy ski park, snowtubing, czyli trasę do zjeżdżania na nadmuchiwanych oponach, oświetlona trasa saneczkowa o długości 4 km i aquapark. We wszystkich ośrodkach w Szpindlerowym Młynie działa szkółka narciarska i snowboardowa dla dzieci Skol MAX

Z ośrodków, które odwiedziłam, w pamięci utkwiły mi też Rokytnice nad Jizerou. Właściwie większość ośrodków znajdujących się w okolicy mają ofertę i stoki przygotowane dla najmłodszych i początkujących narciarzy. Szczególnie dla rodzin z dziećmi polecany jest ośrodek Studenov ze względu na swoje łagodne i stosunkowo szerokie stoki, i Blue Star –Bahýnka. Dominują tu łagodne, szerokie stoki, szkółki, taśmy i przedszkola narciarskie dla najmłodszych. Z kolei Skiservis Udatný eksploatuje 7 wyciągów narciarskich, przeważnie na wolnych przestrzeniach, przeznaczonych przede wszystkim dla rodzin z dziećmi i początkujących narciarzy. W kompleksie narciarskim Pařez można pojeździć zarówno z dziećmi, jak i na bardziej zaawansowanych trasach. Bardzo fajną ofertę dla rodzin z dziećmi ma Hotel górski Štumpovka i Horská bouda Dvoračky. Hotele położone są na wysokości 1.140 m n.p.m. na skrzyżowaniu szlaków turystycznych Dvoračky – Rokytnice nad Jizerou, Harrachov, Mísečky, Špindlerův Mlýn, Rezek. Jest tu stok bezpośrednio przy hotelu, przeznaczony dla początkujących narciarzy, opieka i kącik dla dzieci oraz na zewnątrz plac zabaw. Możliwe jest zakwaterowanie, parking, wyżywienie i sauna.

Ceny karnetów w Polsce i za granicą

Szukając destynacji na narciarskie szaleństwa, kierujemy się cenami karnetów, noclegów i ofertą dostępnych tras. Bardzo fajne zestawienie cen przygotowała porównywarka noclegów HomeToGo. Pełne zestawienie uwzględniające ponad 70 europejskich ośrodków narciarskich oraz szczegółowe ceny w styczniu, lutym i marcu w polskich kurortach zimowych znajduje się na: https://www.hometogo.pl/europa/narty/#narciarski-barometr-cen

Najważniejsze bezpieczeństwo

Jadąc na zimowy wypoczynek pamiętajcie o ubezpieczeniu, które pokrywa nie tylko koszty leczenia, ale także obejmuje koszty poszukiwania i ratownictwa w górach oraz odpowiedzialność cywilną na stoku. 

Ważne jest też, aby zachować trzeźwość na stoku. Chętnych do szusowania jest coraz więcej, dlatego na stokach może być tłoczno, a wtedy łatwo o wypadek. Nawet jeden grzaniec może spowodować, że nie będziemy mieli refleksu i umiejętności szybkiej reakcji. Mając pod opieką dzieci jest to tym bardziej ważne. 

Warto również pamiętać o kaskach. W wielu krajach kaski są obowiązkowe dla dzieci i w przypadku ich braku możemy zapłacić spory mandat. Jednak w Niemczech, we Francji czy Czechach nie ma wyraźnych przepisów na ten temat. Pomimo to kask zawsze podnosi bezpieczeństwo naszych dzieci na stoku i bez względu na to, jakie przepisy obowiązują w danym kraju, należy uposażyć maluchy w tę część ekwipunku narciarskiego.

Zanim wyjedziecie na narty, pamiętajcie, aby fizycznie się przygotować na taką aktywność. Zwłaszcza, gdy na co dzień nie trenujecie żadnych sportów, a większość czasu spędzacie za biurkiem i przed telewizorem. Brak odpowiedniego przygotowania organizmu na dość wzmożony ruch to najkrótsza droga do kontuzji. Mam jednak nadzieję, że nie spotka Was taki scenariusz i bezpiecznie spędzicie wolny czas z dziećmi na zimowym szaleństwie!


Może ci się również spodobać
Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.