Są gadżety plażowe, które naprawdę warto zabrać ze sobą na wakacje. Jedni jadą nad polskie morze, gdzie plaże należą do najładniejszych w Europie, a drudzy wybierają bardziej wysublimowane destynacje. Lazurowe Wybrzeże, Toskania, Chorwacja, Egipt – jest w czym wybierać. Ja w tym roku wybrałam Korsykę z jej bajecznym wybrzeżem. Jadę z dziećmi, więc trzeba się przygotować, żeby wypoczynek nad morzem był dla wszystkich przyjemny. Oto ciekawe pomysły i gadżety na plażę. Zobaczcie!
Gdybym wybrała odpoczynek nad Bałtykiem na pewno zabrałabym parawany, o których głośno ostatnio było w mediach. Chociażby po to, żeby mnie nikt nie zadeptał. W piękną pogodę nad naszym morzem jest prawdziwy tłum ludzi, a kiedy dodamy, że każdy buduje własne księstwo, w którym nic nie brakuje, głupio byłoby chyba leżeć tylko na ręczniku. Na szczęście nie muszę się tym martwić, bo jedziemy w zupełnie innym kierunku.
Jednak czy w Polsce, czy nie, zawsze na plażę wybieram się z naręczem gratów. A bo to dzieci muszą mieć zabawki, ja książkę i muzykę, wszyscy kremy i jakieś przekąski. Do tego koce, picie, parasole i nie wiem co jeszcze. Co roku czuję, że jestem słabo przygotowana, bo ciągnę się z gratami jak żona Taliba, obładowana niczym wielbłąd i jeszcze coś zwykle zapomnę zabrać. Przeglądając internet, znalazłam tyle fajnych gadżetów i przydatnych rozwiązań, że naprawdę żałuję, że wcześniej niektórych z nich nie wypatrzyłam. Mogłabym sobie życie umilić i ułatwić wiele na plaży.
Przede wszystkim matka na wakacjach powinna odpoczywać, ale w towarzystwie dzieci nie zawsze się to udaje, niestety. Dlatego, kiedy dzieci pięknie się bawią w piasku i dają odetchnąć, poczytać książkę (wpis o książkach idealnych na wakacje) lub posłuchać muzyki, można powiedzieć, że jest co prawda daleko od ideału, ale nie ma co narzekać. Zakładając, że mąż buduje zamki razem z dziećmi, co się często zdarza, matka może odpłynąć w inną czasoprzestrzeń podążając tropem swoich książkowych bohaterów (co zamierzam zrobić niebawem). Albo przymknąć oczy rozkoszując się promieniami słońca. Dla mnie doskonała pozycja na plaży to taka:
To oczywiście trochę śmieszny przyrząd do leżenia, ale pewnie bardzo wygodny, do tego te schowki na różne drobiazgi też są przydatne. Dużo bardziej podobają mi się jednak leżaki do czytania na brzuchu lub z daszkiem albo poduszka z wbudowanym radiem. Super rozwiązaniem jest leżak na kółkach, który również służy jako wózek na wszystkie potrzebne rzeczy, które trzeba ze sobą zabrać.
Jeśli wybieracie się na plażę z małymi dziećmi to bardzo potrzebnym przedmiotem jest namiot albo wszelkiego rodzaju daszki i parasole do zacienienia miejsca, gdzie leży bądź bawi się nasz maluszek. Oczywiście najlepiej jak śpi, a my mamy czas dla tylko dla siebie (pomarzyć można 🙂 ):
Oczywiście, żebyśmy mieli spokojną głowę i żadnych nagłych wypadków z przegrzaniem, poparzeniem lub, co gorsza, zagubieniem naszego podopiecznego, warto zadbać też o jego bezpieczeństwo. Koniecznie krem z filtrem (bardzo wygodne, ale też drogie, są kremy w płynie z rozpylaczem) albo, czego jeszcze nie widziałam w polskich sklepach, nasączone chusteczki z filtrem SPF 30. Nie ma co ruszać na plażę bez czapki lub kapelusika, okularów i kamizelki do pływania. A także, o czym pisałam w tekście „Jak nie zgubić dziecka w tłumie„, bez opaski z telefonem do mamy lub taty.
Jeśli już mówimy o dzieciach, to najlepiej, kiedy są zajęte budowaniem tam, zamków lub dołów w piasku. Dla moich chłopców wakacje na plaży to wymarzony sposób spędzania wolnego czasu. Wystarczy im kilka wiaderek, łopat i innych akcesoriów i mam ich z głowy na kilka godzin. Znalazłam jednak jeszcze kilka innych gadżetów, które mogą być przydatne naszym dzieciom do budowania czy kopania (jeśli szukacie recenzji zabawek do piasku wejdźcie na wpis „Zabawki do piasku dla małych budowniczych” – tam znajdziecie super fajne i jakościowo dobre zabawki Hape). No i torby z siatki, które umożliwiają obsypanie się piachu, a co za tym idzie mamy czysty samochód.
Wybierając się na plaże zabieramy oczywiście nasze elektroniczne gadżety, przede wszystkim telefon. Do tego klucze, okulary, pieniądze. Gdzie to schować, żeby było dla nas najwygodniej i co zrobić, gdy nam się zagubi w piachu biżuteria? Jak ochronić telefon przed wodą albo naładować, kiedy nie ma w pobliżu źródła prądu? Jest na to rozwiązanie w kolejnych gadżetach:klapki ze schowkiem, ładowarka solarna, etui na telefon, mini sejf na pieniądze, wodoodporne słuchawki, wykrywacz metali w klapkach (ciekawe, ile biżuterii ludzie gubią na plażach?).
Jest też taki pomysł i myślę, że dosyć udany, pod warunkiem, że nie przemieścimy się z ręcznikiem i nie zgubimy miejsca, w którym schowane są nasze rzeczy:
Jest jeszcze więcej ciekawych rzeczy, można byłoby wymieniać (i kupować) bez końca. Ważne, żebyśmy wybrali to, co nam się najbardziej przyda i co sprawi, że będzie nam się przyjemniej plażowało. Czego wam i sobie na ten koniec wakacji życzę!
Przeczytaj także: Co zrobić ze zwierzakiem w czasie wakacji? Dowiedz się, jak może Ci pomóc petsitter.
Dla zainteresowanych innymi gadżetami i pomysłami (np. na zabawy na plaży albo kreatywne zdjęcia) odsyłam na moją tablicę w serwisie Pinterest. Tam znajdziecie jeszcze więcej zdjęć.
Co zabieracie ze sobą na plażę? Czy jest coś, co mogłabym dorzucić do tego zestawienia?
[…] jeden raz zrobiłam ustępstwo. Pomimo wielu gadżetów, jakie dostępne są na rynku, nie przygotowałam się na plażowanie jak należy. Jak zwykle zresztą, wszak jesteśmy niezbyt […]